[IMPrEESkA] I po Imp(r)eesce.

offiec

po zabawie mówisz rambo?? hmm ... a jakiej natury była ta "zabawa" jesli można wiedzieć??

Kruk

Ooo dużo rodzajów np zapasy... Very Happy

Rambo

jeszcze biali vs czerwoni tez było fajnie Tongue out (1)

Kruk

Tak szczególnie kiedy czerwonych było 6 na jednego białego (tak ten jeden biały to ja)

Rambo

pamietaj wcześniej było 2 na 2 to ze sie cackaliście to nie nasza wina Razz

Kruk

Wiesz wy też nie macie się czym chwalić 6 chłopa a mieliście problemy z jednym małym biednym białoskórym Milką....

Rambo

sorki ale mnie tam nie było ja zabijałem jakiegos co biegł do Ciebie na pomoc Razz

no wiesz oni mieli problem bo mnie nie było a jak ja bym był to co innego Razz

Kruk

Tak wtedy by nie mieli szans bo wsumie głupio się tak walczy z 6 jakby was 7 było to byście sobie nawzajem przeszkadzali i bym wygrał... a takto lipa.

Rambo

ee tam nie zrozumiałes Tongue out (1)

ja sam to bym was wybił :]

Kruk

Wiesz zawsze możemy się przekonać, np u Ciebie na imprezie najprawdopodobniej się pojawię więc możemy się sprawdzić :>

Rambo

nie zrozumiałes wybił was czyli tych co sie szamotali taki mały sabotarz popełnił Razz

i nic sie nie bedziemy sprawdzac bo chce pożyć i wogóle dom ma tez przeżyc Razz

Kruk

Zabić nie zabiję dom będzie bezpieczny bo możemy na podwórku. Nawet Cie nie połamę!

Rambo

uf dobrze ze mam psa który Cie zje Razz

i wogóle ale i tak nie skorzystam z zaporszenia Razz

na ta walke Razz

bo to jest walka na prawde a jak bys miał zycie albo cos ten teges to co innego Tongue out (1)

ale to musi byc biwak i odpowiednie otoczenie Razz

Kruk

Rambo walka na prawdę? Jaby to by miała być walka na prawdę to tego byś "naprawdę" nie chciał. Ja Ci zaledwie zabawę proponowałem.

Rambo

Uf to dobrze Razz

Cartoon

superowa impreza Smile

))))) Do tej pory w nocy budzę się z myślą że mi zimno Very Happy

Ale poza nocami wszystko było piękne...pozatym że Szyman mnie zabił zanim zdąrzylem powiedzieć że jestem niedzwiedziem i że powinien się mnie bać Sad

Niesprawiedliwe to bylo zniencaka mnie ukatrupił (nie miałem przy sobie broni) Very Happy

Kruk

Hej wkońcu niedźwiedzie nie noszą broni a pozatym ja też bym nie czekał aż niedźwiedź da mi do zrozumienia że jest niedźwiedziem.

Draug

Ja jak bym śmiał zabić takiego milutkiego pluszowego misia. A tak naprawde nie wiedziałem co to było i ruszaliście się jak jakieś upiory więc zabiłem bo myślałem że trzeba, skoro mieliście skalpy. Tak jak Przy kurczaku. rzucił się na moją skore więc zabiłem. Nie pamiętam wtedy tez kogo ale szedł sobie nie wedziałem kto to, a nie był to rambo więc zabiłem. I tak jeszcz kilka razy miałem więc...

Kruk

No a tego niedźwiadka którym ja byłem to ciężko Ci było zabić...

Cartoon

tak to mogłem być ja Very Happy

Cartoon

Ale najbardziej mi sie podobało jak ktoś z Ciernia i ktoś inny zdarli skóre z Waltera a później się o nią pobili Very Happy

Szkoda że się nie powyrzynali Very Happy

Draug

Tak milka był nizłym niedżwiadkiem ktory kradł skóry.
Ale najlepsze był to że gdy rambo poszedł się załatwić patrzy a tu święte drzewo bez opieki wiec nie mogl go tak zostawic, a ja gdy byl na moim spacerku patrze lezy swięte dzrewo to jak mozna je zostawic bez opieki i tak po jakis 5 godzinach impreski mielismy ok 5 skalpow 3 totemy, 2 skory, ostrokól i mały wilczy dół. Tylko szkoda że nie było nowiu:(

Cartoon

Dratin - Ale pomijasz fakt że parę godzin później nie miliście żadnego totemu, a wasze obozowisko przypominało....hmmm trudno powiedzieć co Razz

Najbliżej było temu do pola zaroanego przez pijanego rolnika

Kruk

Hej jakto nie było nowiu? z soboty na niedzielę był!

Draug

bo jak przylaza jakies dwa debile co 2 godzina albo i czesciej, a rambus los dawal sie wyciagac to wkoncu musialo do tego dojsc ale i tak tylko nas lubili bogowie i nasze totem/y byl/y wkopany/e bo inne ekipy sie baly ze im zniknie i tak im znikly miomo tego ze paluch swoj zakopal a ciern wyniusl chocho i jescze dalej.