Tradycje itp.

julka16

Hej ; )
mam za zadanie przeprowadzic zbiórkę na temat tradycji w zhp typu : śpiewanie hymnu na apelach, "Bratnie słowo", puszczanie iskierki, śpiewanie przed posiłkami.. no i właśnie tu kończą sie moje pomysły ; )
Podpowiedzcie coś ; p

dziura

Tradycje ZHP to bardzo rozległy temat. Można w nim umieścić zarówno teorię umundurowania (symbolika poszczególnych elementów munduru), poprzez warty honorowe, na piosenkach przy posiłku kończąc. Wydaje mi się że powinnaś bardziej skonkretyzować o czym ma być ta zbiórka. Mianowicie chodzi mi czy mają to być "bardziej obrzędowe" tradycje, czy te mniej formalne.

julka16

właśnie chodzi o te mniej formalne ; )
i jeszcze jakie znacie stereotypy o harcerzach?
Bo przyjdą nowe osoby na zbiórkę i mam za zadanie przekonac ich, że harcerze nie są .. sztywni -bo, potrafią się świetnie bawić ; ) no i ogólnie obalić tego typu stereotypy ; ) macie jakieś pomysły?

dziura

Na temat stereotypów o harcerzach skorzystałbym z pomocy tu: [link widoczny dla zalogowanych]
Należy jednak podchodzić z dystansem do informacji umieszczonych na tej stronie Smile

Wojciesze

Hmmm

... definicje z nonsensopedii przypominają robotę piętnastolatków, którym bogaty aczkolwiek niezbyt ciekawy materiał na lekcjach informatyki, niedostatecznie wypełnia czas 45 minutowej lekcji... W ramach walki z "bumelanckim" stylem spędzania wolnego czasu, postanawiają zostać poważnymi redaktorami jakże poważnej anty-encyklopedii, co jak widać po ilości artykułów i publikacji tam zamieszczonych jest w naszym kraju bardzo rozpowszechnioną rozrywką...

...Mówiąc najkrócej i po mojemu: "Młodzież"!

BZYK

Nemek

Ehh...że Harcerze nie są sztywni... na to jest nazbyt wiele przykładów.
Ale nie o tym temat.
Może Zaproponuj im coś związanego z gitarą, jakąś grę typu manczo(zależnie od wieku dzieciaków) ?
Ewentualnie Możesz pokazać im obszary naszych działalności włączając trochę materiałów o druzynach specjalnościowych przykładem Smile

))

Wcielone ZŁOTKO

Nemek

Moje ulubione :
"Zdobywa ciągle różne sprawności bez nabywania umiejętności z tego zakresu"
Smile

Wojciesze

Ja tam nie wiem :] Jak mam problem z przeprowadzeniem zbiórki to biorę wiatrówki, trochę sobie chłopaki postrzelają i wszyscy są zadowoleni xD Tego typu zabawy zawsze działają na chłopców w każdym wieku (niestety generalnie tylko na chłopców, dziewczynki owszem wykazują zainteresowanie, ale w mniejszym stopniu)...

Pewnie pomyślicie: "ale debil, w zimę będą strzelać z wiatrówki..." otóż trzeba zapytać o pozwolenie dyrekcji na sali gimnastycznej i powiesić coś na ścianie żeby dziur nie porobili Smile

My tak robimy w szkole z 2 karabinkami i 3 pistoletami Very Happy

Aha, fakt miało być o tradycji... Cóż u nas to w pewnym stopniu tradycja Razz

Pakuła

relikt

a szanowny druh uważa że strzelanie , strzelectwo to nie jest harcerskie czy tradycyjnie harcerskie ?!? to może należało by sobie zajrzeć do początku ruchu skautowego jak i harcerskiego . pooglądać stare fotografie pośpiewać stare piosenki harcerskie ...

moim zdaniem to może być podpowiedź pomysłu na zbiórkę , przeprowadzenie jakiegoś konkursu strzeleckiego czy czegoś w tym rodzaju . oczywiście należy pamiętać o zachowaniu szczególnej ostrożności !

... Gdy szedłem raz od Warty
Sam jeden w ciemną noc
Stał o swą broń oparty
Wielkopolski harcerz nasz
Ty młody skaucie powiedz nam,
ach powiedz nam
Co ty tu robisz późno sam.
Ja stoję dla Ojczyzny mej
Ojczyzno moja żyj! ...

dziura

Pakuła ma na myśli to że takie strzelanie z wiatrówek nie niesie ze sobą nic istotnego. Jeżeli chłopaki chcą się spotkać i postrzelać to nie muszą być w drużynie (przykład- nieformalne grupy asg). Zbiórka jest po to by coś z niej wynieść- poznać coś lub kogoś, ale nie może to polegać na tym że się tylko bawimy.
ZHP ma wychowywać młodego człowieka, a nie tylko ćwiczyć mu oko.

relikt

wychowywać ale poprzez zabawę ! a taką pożyteczną zabawą może być właśnie np. strzelanie .
można to w ciekawy sposób powiązać z poznawaniem historii skautingu , z historią harcerstwa polskiego , z poznawaniem np. historii Powstania Warszawskiego , Obroną Wierzy Spadochronowej itd, itd.
ponadto strzelanie może uczyć nas opanowania naszych nerwów , odruchów , uczyć skupienia i cierpliwości czy odpowiedniego oddychania . pozwala również uczyć się zdrowej rywalizacji poprzez organizowanie różnych konkursów strzeleckich . możemy się również podczas organizowania zajęć strzeleckich uczyć dyscypliny , musztry , odpowiedzialności i dbania o bezpieczeństwo gdyż jak wiadomo raz do roku kij od szczotki sam strzela .
strzelanie z wiatrówek może się zatem okazać ciekawym uzupełnieniem niejednej zbiórki harcerskiej czy biwaku .
dobry drużynowy czy wychowawca wnet wykorzysta do zrealizowania swoich celów wszystko to czym interesują się jego podopieczni

dziura

Ale Wojciesze napisał że (przynajmniej ja tak zrozumiałem) jak nie ma pomysłu na zbiórkę to tylko na niej strzelają. Jak dla mnie trochę nie tędy droga. Fakt że jako uzupełnienie zbiórki gdzie właśnie poznają takie rzeczy o jakich piszesz relikt, to pomysł jest świetny.
Co do bezpieczeństwa. No cóż różnie z tym bywa. Nie wypowiadam się bo nie byłem na zbiórce Wawra.
A jeżeli w drużynie są sympatycy strzelania, to powinni pomyśleć nad przemianowaniem się na drużynę specjalnościową, bo częste strzelanie to dość nietypowa forma pracy jak na drużynę harcerską.

Pakuła

Strzelanie przetrawialiśmy już nie raz nie dwa. Możesz mi wierzyć lub nie, ale zafascynowanych bylo tylko kilkoro uczestników i to głównie chłopców. A co z pozostałymi??? Oczywiście można zająć ich czymś innym, ale wtedy prowadząca zbiórkę (w tym przypadku), całą swoją uwagę będzie musiała poświęcić tylko strzelającym bo - po stokroć bezpieczeństwo.

Wcielone ZŁOTKO

Wojciesze

Spokojnie młodzieży, nie zrozumcie mnie źle Wink

Owszem strzelanie, nie może być treścią zbiórki, jeśli nie interesuje wszystkich. U nas jest 100% zainteresowania (pewnie z racji tego, iż drużyna jest męska), ale zawsze jest coś jeszcze... Poza tym, uprawiamy więcej ciekawych dyscyplin sportowych. Dwie osoby u nas w drużynie mają patenty żeglarskie i pływanie drużyną (latem) kajakami czy żaglówkami nie jest przeszkodą, co też uskuteczniamy. Swego czasu w drużynie były osoby ze sprzętem i umiejętnościami wspinaczkowymi i wtedy tym się głównie zajmowaliśmy, mówię że trzeba korzystać z tego co się ma

Jeżeli chodzi o historię, to harcerze (fakt) mają niewiele wspólnego z wiatrówkami Rolling Eyes

ale ze strzelectwem (nie tylko jako dyscypliną sportu) już tak i można o tym wspominać, a z rekwizytami będzie to na pewno ciekawsza lekcja historii niż ta jaką może zaoferować szkoła Think

relikt

pozwolisz dziura że zapytam tak z czystej ciekawości.
jak postrzelać to nie do harcerstwa tylko do asg bo to nie typowa forma pracy harcerskiej , ok.
a jak pomodlić się to do zakonu?
jak wędrować szlakiem to do klubu turystycznego ?
jak grać na gitarze i śpiewać to do zespołu muzycznego?

pytam:co zatem jest typowo harcerskie?

dziura

Chodzi mi o to, że wszystkiego po trochu to jest ok.
Ale jeżeli często strzelają, to nie są typową drużyną harcerską. Tak według mnie.

Wcielone ZŁOTKO

Harcerze po prostu nie powinni być bardziej zaawansowani w czymkolwiek. Wtedy staje się to nieharcerskie. Jak zajmują się wszystkim i niczym i jeszcze do tego dorzucą parę "dyskusji" o tym co jest nie harcerskie i jak to było kiedyś wtedy wszystko jest ok.

Wojciesze

STRZELANIE TO SUPLEMENT!!!! Zresztą jak już mówiłem, jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma! Latem wędrujemy, pływamy z rzadka się wspinamy, ale nie jestem takim hardcorem, żeby brać dzieci na wspinaczkę czy pływanie zimą... Wykorzystuję dla urozmaicenia zbiórek to co potrafię i mam dostępne

Wcielone ZŁOTKO

Nic się nie przejmuj. Róbcie co lubicie i w tym się rozwijajcie. Trafi się okazja rozwinąć się w jakiejś innej dziedzinie to korzystajcie i tyle.

Nie ma *żadnego* sensu wdawać się w dyskusje o nieharcerskości. Jeszcze nie jeden wam powie że robicie coś nie tak, nie wskazując żadnej wartościowej możliwości zmiany działania na coś lepszego.

Wojciesze

Czyli po prostu "Młodzież*" Cool

*(Oryginalna wymowa z akcentem Bożenki ^^)