Czy ktoś mnie wogole zna albo kojazy??:((((((

panik

Ja tam nie chce być sławna bo mnie to raczej mało wzrusza. Ja szukałam swojego miejsca i jak w każdej drużynie już po tygodniu mnie nachodziła myśl czy by nie odejść tak w Zwiadziemi sie to dopiero po kilku miesiącach zdarzyło są małe kryzysy ale drużyny nie zostawie, a do wcześniejszych poprostu nie pasowałam nie czułam sie tam dobrze tak jak w Zwiadzie. Jak zawsze w sobote wieczorm na biwakach mysle o tym że już jutro do domku i wogule tak na biwaku zwiadu ryczałam że trzeba już jechać. Kiedyś robilam głupie żeczy których bardzo żałuje i wiele osób ma mnie teraz za kogoś kim teraz nie jestem no ale cóż przesłości nie zmienie a chciałabym mieć teraz u wszystkich czyste konto choć na to nie zasługuje

hajdek

Poprawka... Nel nigdy nie byla w Grocie Smile

panik

Hajdek z jakm entuzjazmem:P hehe:P. Może gdybym mogła wtedy pujśc do Grotu to tam bym została i nikt by o mnie nie gadał bo Grot jest b.fajną drużynką no ale wyszlo jak wyszło. A w Zwiadzie mi jest b.dobrze:)

Justyna · Gość

Nel może założysz sobie swój temat ;>

deska

Hajduś ja powiem lepiej: nigdy nie była w Wawrze Razz

Rambo

hmm widze Deska ze zainteresowałes się Razz

jak jak narazie nie wiem co pisac na tym forum (choć na wspin Razz

)

hajdek

Dzieki Bogu nie moglas.... Very Happy

Rozumiem miec 2 druzyny, ale wiecej.... Very Happy

Wcielone ZŁOTKO

dedziorek

akurat tak sie sklada ze bylem jej zastepowym, w moim zastepie byla z tego co wiem to najdluzej w zyciu, ale okazalo sie ze w zastepie(juz w sumie zgranym) sa osoby dwulicowe no i poszlo. a zatrzymac? mialem ja przypiac do kaloryfera kajdankami? i czy slyszales kiedys ze ZHP jest organizacja dobrowolna?

Wcielone ZŁOTKO

Snajper

Tym razem ja to miałem napisać, że dość często się niezgadzamy, a pomimo to jesteśmy niezłą paczką, której narazie nie widać końca.

Czarek

ja Kosmo kojaze ale Ty mnie nie Very Happy

a Nel w Wawrze 89 tez nie byla Wink

co do zgrania i dwulicowosci... np jest taka mozliwosc ze oficjalnie sa dwulicowi a w zyciu normalnie zgrani, albo na odwrot... albo wydawalo sie ze byl zgrany a tu bum i wydaje sie dwulicowosc^^ ale ogolnie zastep megapozytywny Wink

Cola

hm... Nel była w moim zastępie... I ją nie tylko zastępowy chciał zatrzymać ale mysle, że cały zastep. Myśle, ze jej wielkim bledem było to, że nie chciala wziasc udzialu w kuzni w ktorej mielismy wsio wyjasnic... ( no bo trzeba przyznac ze troszke namieszala i chciala odejsc zostawiajac wszystko tak jak bylo) no coz... ale kazdy popelnia bledy, nikt nie jest idealny. Ale jakoś udało sie ją namowic, troche pod przymusem. I sie wyjasnilo. Wiele. I jest dobrze Smile

I myśle, ze kuznia dala jej wiele do myślenia. I, ze to jeden mam nadzieje, ze nie jedyny powod (albo chociaz co za roznica:P) dla ktorego postanowila chcoiaz troche sie zmienic... i nie uciekac od problemow.
Co do zmian druzyn... to mysle, ze jezeli miala byc w druzynie gdzie sie zle czula to nie bylo by za dobre rozwiazanie Smile

ciesze sie ze w Zwiadzie jej dobrze Smile

chociaz nie popieram zeby zmieniac CZESTO druzyny Razz

no, ale zycie... Smile

a nawiazujac do głownego tematu Smile

Kosmo... ja Cie znaaaaaam! (;

Kaszanka

Hej

Ja Cie kojarzę Kosmo, dodam jeszcze, że Cię nawet lubię Wink

i masz śliczne imię...
Chciałam też coś dodać do waszych wcześniejszych rozważań...wydaje mi się, że jeżeli jest nam źle, to nie należy tkwić w tym stanie, tylko starać się coś z tym zrobić. Czasem trzeba być odważnym, żeby cos zmienić...

Ja osobiście od poczatku jestem w Zwiadzie. Trafiłam na świetnych ludzi, z którymi do tej pory utrzymuję kontakt pomimo, że część już nie działa aktywnie w drużynie ( albo w ogóle w ZHP). Życzę wszystkim, żeby nigdy nie musieli myśleć o zmianie drużyny, bo to już chyba ostateczność; przynajmniej mi się tak zdaje.
Pozdrawiam Smile

Politańczykowianeczneczka

Kosmo ja też cię znam.

Nemek

Kojarzę Nel i Kosmo Smile