Granat

Pakuła

Jak sami widzicie w tej kwestii, są pewne rozbieżności. Ktoś mądry powiedział kiedyś: ...punkt widzenia zależy od punktu siedzenia...
Z praktyki wiem, że w każdym miejscu pracy stwierdzenie to sprawdza się w 100-u procentach, bez względu na to, po której stronie stoimy.
Z Waszych wypowiedzi wnioskuję, że ulegliście syndromowi wojskowej fali i choć do końca nie wiecie dlaczego, to tak robicie BO ... tak właśnie z Wami robiono wcześniej.
Do Ew, i do innych też:
-Jeśli ktoś nie wie co ma zrobić z szykiem- to znaczy, że nie jest odpowiednio przygotowany do kierowania podstawową jednostką i nie zna zasad musztry;
Do Skipper:
-Proszę, wyznaj: jakie to dla Ciebie miało działanie wychowawcze (doświadczyć na własnej skórze działania granatami...) i jak zamierzasz przełożyć je na pracę ze swoją drużyną, a szczególnie z najmłodszymi;
Do Czarek:
-Zgadzam się z Twoją wypowiedzią i wszystko byłoby okey, ale niestety wielokrotnie byłem tego świadkiem i wiem, że jako przełożeni stosujecie swoim podwładnym to samo jako karę a nie jako zabawę;
Do Aidy:
-Jeśli właśnie w ten sposób najczęściej karzecie swoich podwładnych, to może oznaczać tylko jedno a mianowicie brak predyspozycji do kierowania zespołem lub ...(private);
Do froggina:
-Każdy przełożony, który w różny sposób nadużywa swojej władzy wobec swoich podwładnych i zostanie mu to udowodnione, może być oskarżony o mobbing i być skazany na karę pozbawienia wolności (łącznie) nawet do lat 12.
Do wszystkich:
-Każda skarga rodzica na Wasze działania musi być rozpatrzona.
Wiem, że jako rozsądni ludzie, zawsze znajdziecie tą granicę i będziecie wiedzieli kiedy jest to zabawa, a kiedy nadużycie. W obecnych czasach coraz trudniej jest zapanować nad powierzonymi nam dziećmi, ale musicie zawsze pamiętać, że to Wy jesteście ich przełożonymi w tej wędrówce i to oni Wam zaufali, lecz z Waszych błędów, będą rozliczać Was ich rodzice a nie daj Boże państwowe instytucje.
W tym miejscu nie mam zamiaru Was straszyć, lecz uczulić na fakt, że przez jeden głupi i nawet banalny Wasz błąd, możecie przekreślić całe swoje młode życie, bowiem konsekwencje są raczej długoterminowe. CZUWAJ !

Czarek

Pakuła, nie rozumiem co mi zarzucasz.
"że jako przełożeni stosujecie swoim podwładnym to samo jako karę a nie jako zabawę" czy mógłbyś to sprecyzować?
Czy twierdzisz, że dla własnej rozrywki robię ja, czy kto inny z funkcyjnych, alarm plecakowy, serię granatów?

Czekam na Twoją odpowiedź. Czuwaj!

relikt

nie wiem czy mam się z was wszystkich śmiać , czy nad wami płakać?!!!
śledzę ten Wasz "granatowy" wątek od jakiegoś czasu i zaczynam się zastanawiać czy naprawdę nie macie się czym zajmować w swoich drużynach?
co jeden to mądrzejszy od drugiego, sami prawi wychowawcy i pomocnicy prokuratury! a może zamiast tyle gadać to zaczniecie stosować w praktyce to o czym tyle gadacie po próżnicy!

Pakuła

Do Czarek:
Odpowiem Ci na private.

Skiper

Pakuła

Do Skipper:
Odpowiem Ci na private.

haram