[kola]

Przemyślałam sobie to wszystko kilka razy i doszłam do wniosku, że to mój ostatni post i nie będę się już wypowiadać na tym "forum" ponieważ, nie podoba mi się to, że ludzie tutaj ubliżają sobie nawzajem, czasem nieznając nawet tej osoby, myślą, po co mam być miła/miły skoro nie wiem kim jest XXXX? róbcie sobie dalej co chcecie, ale już beze mnie... szkoda że tak się to skończyło, ale nie chce nikogo poniżać i nie chcę by mnie poniżano... papa

[Walter]

[Paluch]

[Walter]

[Wcielone ZŁOTKO]

[froggina]

Ja też dołączyłam do forum nie tak dawno, ale nie uciekłam z płaczem gdy ktoś nie zgodził się z moim zdaniem...
I błędem jest robienie wszystkiego, żeby tylko zwrócić na siebie uwagę i takie histeryzowanie. Bo wybaczcie mi, ale inaczej tego nie umiem nazwać.

[Snajper]

Krytyka konstruktywna znacznie różni się od "czepiania się". Raczej ciężko to pomylić.

[froggina]

Ale jak widać niektórzy mylą...

[Tuszonka]

Czy ja wiem czy Koli chodzilo o to ze sie jej czepiacie? Jej raczej chodzilo ze nie rozumiecie tego co ona pisze...przynajmniej ja to tak zrozumialam.

[froggina]

To znaczy, że z nami jest problem, że my jej nie rozumiemy, czy z nią, że pisze niezrozumiałe rzeczy...?

[Czarek]

a moze problem lezy po srodku, bo nie umiecie dojsc do porozumienia?

[Black Angel]

Niektórzy po prostu nie rozumieją, że ktoś może mieć inne zdanie... A wchodząc na forum trzeba się liczyć się z tym, że może się być ,,zaatakowanym", szczególnie jeśli się pisze kontrowersyjne treści. Mając słabą psychikę długo się TU nie wytrzyma...

[Wcielone ZŁOTKO]

Po prostu mając swoje zdanie trzeba się liczyć z tym że ktoś może mieś inne i próbować dowieść że ma słuszność. To dość normalne.